Nowy wiersz kol. Barbary Gutowskiej
Nowy wiersz kol. Barbary Gutowskiej Pozdrowienia dla autorki.
Jesień już wita
Na Mazurach deszczu brak.
Ludzie pragną go i to jak.
Wszystko schnie.
Oj niedobrze – nie.
Dwudziesty ósmy wrzesień.
Mamy piękną jesień.
Drzewa lśnią w słońcu wszystkimi odcieniami
żółci i czerwieni.
Chłodny wiatr powiewa
ale słoneczko dogrzewa
Deszczu brak.
Usycha piękny kwiat.
Usycha trawa i wszystko dookoła.
Deszcz – deszcz każdy woła.
Wtedy grzyby będą w lesie.
Deszcz gdzie ciebie niesie/
W Warszawie deszcz pada.
Piękna jest zielona trawa
ale z drzewa suche liście spadają.
Trawę zasłaniają.
Barbara Gutowska
28 września 2014 r.